Dziś prezentujemy piątą część cyklu, w którym przedstawimy sylwetki prekursorów i prekursorek teorii uczenia się opartego na doświadczaniu (TUOD). Posty powstają na kanwie przetłumaczonej i wydanej przez nas książki “Uczenie na podstawie doświadczania” Alice i Davida Kolbów.
5. Paulo Freire (1921–1997)
Radykalny i rewolucyjny edukator, Paulo Freire, miał ogromny wkład w TUOD za sprawą koncepcji ŚWIADOMOŚCI KRYTYCZNEJ, czyli aktywnej eksploracji osobistego, doświadczanego znaczenia abstrakcyjnych pojęć poprzez DIALOG MIĘDZY RÓWNYMI. Podobnie do Deweya, Freire twierdził, że ESPANTO czyli wstrząs, intensywne bezpośrednie doświadczenie jest niezbędne do głębokiego uczenia się.
Kampanie alfabetyzacji, które Freire prowadził w krajach Ameryki Południowej i Afryki, wykorzystywały to, co nazywał KRĘGAMI KULTUROWYMI, w których osoby uczestniczące aktywnie wyłaniały tematy do zgłębienia na drodze dialogu wspomaganego przez osobę koordynującą. Ich funkcjonowanie opierało się na jego teorii uświadomienia, zdolności do problematyzowania i podejmowania działań przeobrażających społeczne, polityczne, ekonomiczne i kulturowe realia, które nas kształtują.
W TUOD koncepcja TOŻSAMOŚCI NASTAWIONEJ NA UCZENIE SIĘ oparta jest na pracach Carla Rogersa i Paula Freirego. Ludzie, którzy mają tożsamość edukacyjną nastawioną na uczenie się, postrzegają siebie jako osoby uczące się, poszukują doświadczeń życiowych i angażują się w nie z nastawieniem na uczenie się oraz wierzą w swoją zdolność do przyswajania wiedzy. Dla obu kluczowych badaczy, ludzie, którzy postrzegają siebie jako osoby uczące się, to ci, którzy ufają swoim bezpośrednim, osobistym doświadczeniom i umiejętności uczenia się na ich podstawie. Nie skupiają się oni na konkretnych wynikach czy osiągnięciu celu, ale na ciągłym procesie uczenia się na podstawie doświadczeń. Zamiast dążyć do jakiegoś z góry określonego celu, wolą cieszyć się procesem rodzenia się nowych możliwości.
Paulo Freire podkreślał kluczową rolę, jaką w kształtowaniu tożsamości edukacyjnej odgrywa uczenie się skoncentrowane na OSOBISTYM DOŚWIADCZENIU. W książce “Pedagogy of the Oppressed” (1992) opisuje on, w jaki sposób praca z brazylijskimi chłopami, których uczył czytać i pisać, pomogła uwolnić ich od SAMOIDENTYFIKACJI ukształtowanej przez zinternalizowany ucisk. Negatywna samoidentyfikacja polega na internalizacji i zaakceptowaniu przez jednostki należące do uciskanej grupy uprzedzeń na ich temat. Metoda osobistej i społecznej transformacji Freirego polegała na wytworzeniu w rolnikach KRYTYCZNEJ ŚWIADOMOŚCI poprzez zastosowanie swego rodzaju cyklu uczenia się opartego na doświadczaniu. Świadomość krytyczna może być rozumiana jako obecność umysłu w procesie uczenia się i poznawania – zdolność do analizowania, formułowania problemów i dokonywania zmian w politycznych i kulturowych realiach wpływających na nasze życie.
Freire argumentuje, że tradycyjna edukacja promuje formę ZINTERNALIZOWANEGO UCISKU (proces, w wyniku którego osoby uczące się porzucają wartościowe doświadczenia i wiedzę, jakie już posiadają, na rzecz eksperckiej wiedzy nauczyciela(-ki)) i wykształcenie tożsamości utrudniającej uczenie się. Taka forma edukacji opiera się na „koncepcji bankowej” (banking concept), zgodnie z którą wszechwiedzący(-e) edukatorzy(-ki) deponują w umysłach osób uczących się idee, które mają być bezkrytycznie przyjmowane, mechanicznie zapamiętywane i powtarzane. Proponuje on alternatywę w postaci „EDUKACJI FORMUŁUJĄCEJ PROBLEMY” (problem-posing education), która wzmacnia w jednostce tożsamość nastawioną na uczenie się. Edukacja ta opiera się na demokratycznej relacji między osobą uczącą się a edukatorem(-ką), która zaczyna się od przywołania bieżącego doświadczenia życiowego i zachęca do krytycznej refleksji i działania w celu poprawy własnej egzystencji.
Według TUOD uczenie się zachodzi za sprawą dialektycznego ruchu działania i refleksji, jako że osoba ucząca się porusza się jednocześnie na zewnątrz (ku światu zewnętrznemu), jak i do wewnątrz (ku własnemu wnętrzu). Ta sama zasada obowiązuje w przypadku uczenia się poprzez rozmowę. Wiedza generowana jest w dialogu, podczas którego osoby uczące się dają aktywny wyraz własnym ideom i doświadczeniom, jednocześnie nadając im znaczenia poprzez refleksję. Zrównoważenie działania i refleksji jest kluczowe dla prowadzenia konstruktywnego dialogu, ponieważ tłumienie jednego z wymiarów jednocześnie szkodzi drugiemu. Freire opisuje dynamiczne oddziaływanie w obrębie tej pary przeciwieństw: “W rozmowie znajdujemy dwa wymiary – refleksję i działanie – które pozostają w tak radykalnej interakcji, że jeśli któryś z nich zostaje umniejszony, nawet tylko częściowo, natychmiast cierpi na tym również drugi […]. Na braku […] działania natychmiast traci także refleksja. Wówczas rozmowa zamienia się w czczą gadaninę, w werbalizm, w wyobcowane „ple ple ple”. Z drugiej strony, jeśli kładziemy nacisk wyłącznie na działanie ze szkodą dla refleksji, rozmowa przekształca się w aktywizm […], działanie dla samego działania neguje prawdziwą praktykę i czyni dialog niemożliwym” (Pedagogy of the Oppressed, 1992).
Jednym z kluczowych założeń uczenia się poprzez rozmowę jest proces uczenia się, w którym wszystkie osoby uczestniczące spotykają się jako RÓWNE SOBIE. Kiedy uczenie się jest postrzegane jako dialog między równymi, edukator(-ka) przestaje być uważany(-a) za jedynego(-ą) dostarczyciela(-kę) eksperckiej wiedzy. Status ekspercki staje się w równym stopniu udziałem osób uczących się, które w sposób aktywny biorą odpowiedzialność za dostarczanie eksperckiej wiedzy, gdy zachodzi taka potrzeba.
Istnieć po ludzku to nazywać świat, zmieniać go. Raz nazwany, świat na nowo ukazuje się osobie nazywającej jako problem, który wymaga nowego nazwania.
(Paulo Freire, Pedagogy of the Oppressed, 1992)
Rekomendacje dla trenerów i trenerek
- Stawiaj przedmiot uczenia się w centrum przestrzeni edukacyjnej. Postaraj się, aby zaprojektować zajęcia tak, aby przedmiot, którym się zajmujecie, mógł ożyć w doświadczeniach osób uczestniczących w trakcie prowadzonych zajęć. Kiedy pomiędzy Wami pojawi się zjawisko, które Was interesuje, kiedy ożywi się ono we wspomnieniach, doświadczeniach lub zmysłach uczestników(-czek) szkolenia, będzie można mu się wspólnie przyglądać. Będzie można wspólnie o nim rozmawiać i wspólnie sprawdzać czym moje rozumienie przedmiotu różni się od ujęć prezentowanych przez inne osoby. W tej dyskusji, w podobieństwach i różnicach, każdy będzie mógł poszerzyć swój wyjściowy punkt rozumienia. Pamiętaj, że w procesie uczenia Twoja wiedza o przedmiocie jest mniej istotna niż to, jak na ten moment widzą przedmiot osoby uczące się. Nie jesteś bowiem w stanie swojej wiedzy “wlać w umysły innych”. Możesz jednak zaprosić ich do przedsięwzięcia, w którym – przy Twojej pomocy – będą mogli przekształcić to, co do tej pory wiedzą, swój sposób rozumowania czy umiejętności.
- Mów zdecydowanie mniej, niż osoby uczestniczące w Twoich spotkaniach. Pomyśl o sali szkoleniowej jak o scenie – kiedy Ty się na niej pojawiasz, Twoi(-je) uczestnicy(-czki) najczęściej muszą ustąpić Ci miejsca. A przecież chodzi o to, aby to osoby uczące się zaistniały ze swoimi myślami, doświadczeniami, przekonaniami, emocjami, aby ich punkty widzenia stały się źródłem wzajemnej wymiany i inspiracji. Mów zatem coraz mniej. Jak uczyła nas Alice Kolb, “praktykuj uczenie z zamkniętymi ustami” (Dla tych co mnie znają: wiem, że sam mam tutaj jeszcze sporo do zrobienia 🙂 – Wojtek). Zapraszaj do doświadczenia, inspiruj i zostawiaj przestrzeń do wymiany myśli, do dzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami, do wzajemnego rezonowania różnych perspektyw i punktów widzenia. Zachęcaj, aby inni mówili. Słuchaj uważnie. Zaciekaw się nie tylko tym, co myśli Inny(-a), ale też tym w jaki sposób do tych sądów dochodzi. Kieruj swój reflektor życzliwej, zaciekawionej uwagi na wszystkich. Pogłębiaj myśli tych, co mówią i z wyczuciem dopytuj o myśli tych, co milczą. Kiedy ludzie zaczynają mówić, mają szansę lepiej zrozumieć co i po co mówią, mają też szansę stać się inspiracją dla innych, również dla nas jako trenerów(-ek).
- Wzmacniaj w osobach uczestniczących możliwość “prowadzenia dialogu między równymi”. Zapraszaj uczestników(-czki) spotkań do pogłębionej, wzajemnej refleksji, w której będą mogli(-ły) wspólnie wymieniać się myślami, opiniami, doświadczeniami. Modeluj i ucz w jaki sposób wzajemnie się słuchać, jak pogłębiać wypowiedzi innych, jak zaciekawiać się światem drugiego człowieka. Pokazuj nieustającą perspektywę wymiany, która w konsekwencji wzbogaca tych, co dają i tych, co biorą. Mówienie i słuchanie stanowią naturalny, wzajemnie stymulujący się proces wymiany pomiędzy tym co w ludziach, a tym co w świecie, też świecie drugiego człowieka. I właśnie w tym procesie leży sedno kreowania nowej wiedzy, tak o świecie, jak i o sobie. Staraj się więc zaprosić do tego procesu uczestników(-czki), aby uzyskali(-ły) moc tworzenia samo(wiedzy).
- Przeplataj w trakcie szkoleń czas poświęcony refleksji z czasem poświęconym działaniu. Refleksja nad tym co robię i działanie wspierane refleksją są wzajemnie napędzającym się źródłem inspiracji i rozwoju. Staraj się, aby doświadczenia edukacyjne naprzemiennie zapraszały uczestników(-czki) do działania i reflektowania, aby z działania i refleksji stworzył się nieustający ciąg przepływu pomiędzy tym “co wewnątrz”, a tym “co na zewnątrz”. W efekcie tego procesu jest szansa na żywe, autentyczne połączenie pomiędzy tym, co ludzie robią i co myślą. A kiedy to połączenie się ustanowi, wówczas myśl będzie miała większą siłę zmiany działania, a działanie większą zdolność przekształcania myślenia.